Aż po sufit

Joanna i Andrzej Domirscy to szczęśliwe małżeństwo z 25 letnim stażem i trójką dorosłych dzieci. Poznajemy ich w dniu, kiedy zaczyna się nowy etap ich życia. Z dużego rodzinnego domu w Gdyni wyprowadza się ostanie dziecko, 23 letni Tomek (w tej roli Kamil Szeptycki), Ich córka Kama od dawna już jest na swoim, także najmłodszy syn Łukasz wraz z żoną Natalią mieszkają osobno i rozwijają swój biznes w Gdańsku. Dzieci zatem odchowane, samodzielne, szczęśliwe, dorosłe. Cóż więcej mogą zrobić rodzice? Joanna i Andrzej czują dumę ze swojej rodziny, a jednocześnie wiedzą, że od teraz znowu będą mogli żyć pełną parą jako para i skupić się na sobie. Odzyskali dom tylko dla siebie, w planach mają romantyczne kolacje przy świecach, długie relaksujące kąpiele i dalekie podróże. Jednakże w ciągu 48 godzin ich dom ponownie zapełni się domownikami. Młodzi Domirscy jedno po drugim zaczną pukać do drzwi rodzinnego domu by u rodziców schować się przed problemami. Kama miłosnymi, a Łukasz z żoną finansowymi. Do tego okazuje się, że Tomek zamieszkał w domu swego najlepszego przyjaciela, czyli tuż obok Domirskich. A zatem choć teoretycznie już tu nie mieszka to i tak rodzinny dom (a szczególnie kuchnia mamy) jest zbyt blisko by nie wpadać tam bez zaproszenia. Joanna i Andrzej muszą zatem odstawić na bok swoje potrzeby i przyjść z pomocą swoim dzieciom. Pępowina została więc teoretycznie odcięta, ale okazuje się, że nie do końca… Pod jednym sufitem spotykają różne osobowości i temperamenty. Znajdzie się tutaj również miejsce dla dziadka Tadeusza, ojca Joanny, który nie może się pozbierać po śmierci ukochanej żony. Wszyscy ścierają się, ale w tej czasem słodkiej, czasem gorzkiej sadze rodzinnej cały czas towarzyszy nam przeświadczenie: ci ludzie naprawdę się kochają! (Source: TVN)